niedziela, 14 października 2012

Część jedenasta OSTATNIA .

Za nim zaczniesz czytać włącz to ;
< link >

~  Z perspektywy Emily ~

Obudziłam się w jego ramionach , w końcu doszło do mnie co zrobiłam . Moje ubrania były podarte , chwyciłam pierwszą lepszą koszulę  , była ogromna ... narzuciłam ją na sb , zabrałam torbę i wybiegłam . Pech chciał , że w drzwiach spotkałam Julie .
- Emily ?! Co ty tu robisz ? krzyknęła . Nie odezwałam się do niej po prostu uciekłam . Sytuacja mnie przerosła . Wsiadłam w taksówkę i pojechałam do domu . Pierwsze co zrobiłam po powrocie to zatrzaśnięcie się w łazience i płakanie . Czułam się jak szmata . Przespałam się z nim i uciekłam ... miałam ochotę się zabić .

~ Z perspektywy Natalii ~
- Emily ?! zbiegli się chłopcy .
- A więc jednak przyszła , wypaliłam .
Wszystkie oczy zwróciły się na mnie . Co  ja zrobiłam ... pomyślałam .
- Co ?! Ty wiedziałaś , że przyjdzie .... czemu nam nic nie powiedziałaś ?! Przez ten cały czas miałaś z nią kontakt ?! Jestem jej najlepszą przyjaciółką , czemu akurat z tb miała kontakt ?!  krzyczała Julia .
- Kochanie uspokój się ... wtrącił Styles .
- Bo nie chciała cię martwić ?
- Mogłaś chociaż powiedzieć , że masz z nią kontakt . Mówiła odwracając wzrok .
- Prosiła mnie , żeby nic nie mówić ... więc tak zostało .
Do pokoju wszedł Paul .
- Co wy tu jeszcze robicie ? Przecież za 3 godziny lecimy do USA ...
- CO ?! krzyknęliśmy równocześnie .
- Zbierać się ... bo nam samolot ucieknie .
- Kiedy będziemy znowu w Londynie ? spytała Natalii
- Przypuszczam , że za jakieś 4 miesiące .  Limuzyna już czeka . Chwila ... , a gdzie Zayn ? spytał .
- Śpi ... powiedziałam ..
Paul miał minę w stylu ' Facepalm ' - To go obudźcie , powiedział wychodząc z pomieszczenia .

: 4 miesiące później :

~ Z perspektywy Emily ~

 Z tego co mówiła Natalii , dziś mają odwiedzić Londyn ... Tak bardzo chcę mu powiedzieć , ale nie mam odwagi .  Myślałam wnosząc kartony do domu .
- Skarbie co ty robisz ?! Krzyczała Grace wychodząc z auta .
- O co chodzi babciu ? spytałam odwracając się w jej kierunku .
- Przecież jesteś w ciąży nie możesz tyle dźwigać . Zabrała mi zbędny ciężar i wniosła na górę .
Ten mały szczegół ... ciąża . Już 4 miesiąc , masowałam brzuch . Tak bardzo chcę mu to powiedzieć , że to jego dziecko , ale on pewnie będzie miał to w dupie ... , pewnie sobie kogoś znalazł i o mnie zapomniał . Nie będę mu zawracać głowy . Z kontemplacji wyrwał mnie dzwoniący telefon . Na ekranie widniał numer Nat. bez wahania odebrałam .
: rozmowa :
- Hallo ?
- Emily ? Jesteśmy już w Londynie , może wpadniesz do mnie ? Paul załatwił każdemu osobne mieszkanie więc nie musisz się martwić . Adres wyśle ci sms'em .
- Jak tak to czemu nie .
- To do zobaczenia .
: koniec rozmowy :
Pojechałam pod wskazany adres , zapukałam do drzwi . Otworzyła mi Nat. i zaprosiła do środka  .
Usiadłyśmy na kanapie .
- Nie mówiłaś , że jesteś w ciąży ...
- Nie ma się czym chwalić ... posmutniałam .
- Który miesiąc ? spytała parząc herbatę .
- Równo czwarty .
- To dziecko Zayna ?
- Tak ... łza spłynęła mi po policzku , Natalii wstała i przytuliła mnie ... - Będzie dobrze mała  , wyszeptała .
Nagle do mieszkania jak na zawołanie wpadł Malik .
- Chciałem tylko zapytać czy ...
- To ja was zostawię ... wtrąciła przyjaciółka .

~  Z perspektywy Zayna ~
Nareszcie po 4 miesiącach ja zobaczyłem , miałem jej tyle do powiedzenia , ale kiedy w końcu doszło do spotkania zatkało mnie , po prostu mnie zatkało .Chciałem ją przytulić powiedzieć , że ją kocham ... , ale nie mogłem . W dodatku była w ciąży ... , pewnie znalazła sobie kogoś lepszego niż ja .. myślałem .
- A więc jesteś w ciąży ... ? Kto jest tym szczęściarzem . Spuściłem wzrok .
- Nie ważne . Ojciec pewnie i tak go nie chce , po jej policzku spłynęła łza . Ukląkłem przy niej , złapałem ją za rękę .
- Nie mów tak ...
-  ....
Spójrz na mnie , powiedziałem . Jej niebieskie oczy , przepełnione łzami patrzyły prosto na mnie .
- To twoje dziecko , Zayn . Po tych słowach zamurowało mnie jeszcze bardziej , niż kiedy ją zobaczyłem . W jej oczach widziałem ulgę i strach ... Wtuliła się we mnie .
- A więc będę ojcem ? wyszeptałem .... Skinęła tylko głową , otarłem łzy spływające z jej policzków . Wiedziałem , że teraz już wszystko będzie dobrze .

: 20 lat później :

Scena , oślepiające światła , trybuny pełne  wiernych fanów , muzyka w tle ,   adrenalina i stres przed wystąpieniem  . Zawsze to samo uczucie , które nigdy nam się nie znudzi . Pisk zniecierpliwionych fanek , czekających na swoich idoli . Połączyło nas marzenie , żaden z nas nie myślał , że może to się przerodzić w coś tak pięknego . I z bólem serca , ostatni dziś raz wchodząc na scenę padną słowa - Hi we are One Direction . Nigdy nie zapomnimy tych chwil spędzonych razem ,  już na zawsze pozostaniemy przyjaciółmi , a One Direction nigdy nie opuści naszych serc . Mamy nadzieję , że ci , którym tyle zawdzięczamy również o nas nie zapomną .  I like girls who eat carrots , vas happenin ? , KEVIN !! te wszystkie chwile , tego się nie da tak po prostu usunąć z pamięci . Ostatni raz usłyszymy 5....4....3....2....1... Wchodzicie ! Każdy z nas jest żonaty , Harry ma trójkę dzieci 2 dziewczynki i chłopca . Niall ma synka , Louis spodziewa się bliźniaków , Liam ma córeczkę, natomiast ja mam córkę i syna . Po części  jest to powód odejścia , nie chcemy sprowadzać na nasze rodziny tego wielkiego ciężaru ,ale również  nasz czas minął .... teraz czas ustąpić miejsca nowemu , młodszemu zespołowi . Tym lepiej ... Dla każdego z nas to rozstanie jest trudne . . .
 Torn było początkiem , What Makes You Beautiful wzniosło nas na wyżyny , a Live While Were Young ustanowiło nas na szczycie i sprawiło , że staliśmy się legendom . Mimo , iż kochamy robić to co robimy ... kiedyś musi nastać koniec .

x One Direction Forever and always 

`Nie możesz mi powiedzieć, że nie warto próbować , Nic nie poradzę na to, że nie ma nic, czego pragnę bardziej
___________________________________________________________
___________________________________________________________

A więc to już ostatni rozdział ... miło było . Dziękuję za wszystko . Jestem dumna z tego bloga . :3
Teraz w pełni poświęcę się temu 
http://maybe-dreams-come-true.blogspot.com/  <3
A więc nie żegnam się tylko mówię do zobaczenia . x Mrs. Malik

10 komentarzy:

  1. "One Direction forever and always" a ja powiem że kocham ten blog forever and always :') jest świetny ! Kocham go! naprawdę C': szkoda że już koniec ale co tam ;) masz 2 bloga i na pewno nie raz będę powracała do tego :') kocham to opowiadanie! Masz talent! :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 nawet nie wiesz jak ciepło na sercu po takich słowach . <3

      Usuń
    2. To mi ciepło na sercu jak to czytam ♥ to jest takie wspaniałe aż szkoda że to koniec :') będę pamiętać ten blog :* będzie miał szczególne miejsce w moim sercu :') Kocham cię za to że uszczęśliwiasz mnie, pocieszasz i za to że jesteś BO CIĘ KOCHAM SIOSTRO ♥ czemu nie mogę mieszkać w Kołobrzegu? :C To niesprawiedliwe :C

      Usuń
  2. to było smutne ale zarazem wciągające ;c szkoda , że to ostatni rozdział :* ♥


    ~Olimpia ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. To był najlepszy rozdział . <3
    To było smutne , a za razem wciągające jak Olimpia to ujęła . <3 ;) A ten koniec...popłakałam sie . ;(
    KOCHAM CIĘ . :*

    OdpowiedzUsuń
  4. WoW, chyba najlepszy rozdział tylko cholerna szkoda, że ostatni ;(( Ja tu ryczę... Doskonale opisałaś emocje i po prostu łzy jakoś same mi pociekły :') No nic, pozostaje mi śledzić twój drugi blog i mam nadzieję, że nie zakończysz go tak szybko. Jeszcze ta muzyczka do której dałaś link w tle nadała temu rozdziałowi super klimat. Cudowna historia <33 Jestem z ciebie dumna ; **
    P.S. Sory za spam xD

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne....nie mam słów !!
    pisz kolejnego bloga bo aż łezka pod koniec mi się w oku zakręciła :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć! Chciałabym zachęcić Cię do przeczytania oraz skomentowania już piątego rozdziału, który pojawił się na moim blogu (: + Jako, że obeicałyśmy dodać fakty o nas, obietnicię dotrzymałyśmy, serdecznie zapraszam! ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. http://aslongasyoulooveme.blogspot.com/ Serdecznie zapraszam na mojego bloga. ;D I sorry za spam ;)

    OdpowiedzUsuń